Decapitated. Koncert oraz spotkanie z zespołem.

To będzie moje pierwsze wspomnienie koncertowe a zarazem najświeższe gdyż  występ zespołu Decapitated miał miejsce zaledwie tydzień temu. 31 .05. 2025 w klubie DeCasino w Sint-Niklas wystąpił w ramach trasy Infernal Bloodshed Over Europe Tour 2025 zespół Decapitated. To pierwszy zespół z Polski który oglądaliśmy w Belgii a dodatkowo mieliśmy z nimi specjalne spotkanie.


Kilka zdań o zespole. Decapitated powstał w Krośnie w latach dziewięćdziesiątych a dokładnie w 1996 roku a założycielami byli dwaj nastoletni wtedy bracia Wacław „Vogg” Kiełtyka gitara i  Witold „Vitek” Kiełtyka perkusja oraz Wojciech „Sauron” Wąsowicz wokal zaś w następnym roku dołączył basista Marcin „Martin” Rygiel. W tym składzie zespół wydał pierwsze cztery albumy które spotkały się z uznaniem zarówno fanów jak i też krytyków muzycznych na całym świecie a sam Decapitated został okrzyknięty nową nadzieją death metalu. Od samego bowiem początku zespół wykonuje skomplikowany techniczny death metal i jest najlepszym przedstawicielem tego gatunku a składa się na to niezwykła wirtuozeria muzyków, złożone kompozycje i przede wszystkim talent i wykształcenie muzyczne członków zespołu. W 2007 roku zespół spotkala ogromna tragedia podczas  podróży  po Europie w ramach  trasy koncertowej gdyż w wyniku wypadku drogowego poważnych obrażeń doznali wokalista Adrian Kowanek oraz Witold Kiełtyka. Niestety obrażenia „Vitka” były tak poważne że mimo natychmiastowej pomocy lekarskiej i przewiezienia do szpitala zmarł 1 listopada w wieku zaledwie 23 lat.  Śmierć tak utalentowanego muzyka odbiła się szerokim echem w całym muzycznym świecie i kondolencje napłynęły że wszystkich stron muzycznej sceny. Adrian po mimo szybkiej i specjalistycznej operacji nigdy już nie powrócił do pełniej sprawności i jest częściowo sparaliżowany i cały czas jest pod opieką lekarza oraz rodziny. To była wielka tragedia dla tak młodego i tak utalentowanego zespołu. Po tych smutnych wydarzeniach zespół zawiesił działalność na kilka lat ale pod wpływem rodziny i żony Wacław postanowił kontynuować działalność zespołu w zmienionym co oczywiste składzie. Ma do tego pełne prawa gdyż Decapitated to jego oraz Witka wspólne dziecko, to jakby hołd oddany bratu oraz Adrianowi. Tak o to znaleźliśmy się w czasach obecnych gdzie Decapitated ma już ugruntowana pozycję i jest naprawdę rozpoznawalnym zespołem zarówno w Europie jaki też w obu Amerykach. Jeśli do tego dodam że Vogg  jest uznawany z jednego z najlepszych gitarzystów w swoim gatunku a także to  że ma za sobą występy w wielu znakomitych zespołach jak Vader, Behemoth  no i kilka lat grania z legendarnym Machine Head to proszę państwa czapki z głów. W tym miejscu muszę  napisać jedną ważną rzecz a mianowicie to dlaczego wielu naszych rodaków tak hejtuje polskie zespoły zwłaszcza w internecie? To jest dla mnie fenomen na skalę światową i poświęcę temu wkrótce cały post gdyż mnie to strasznie wnerwia oraz irytuje.

Obserwując mój muzyczny Instagram gdyż obserwuję w zasadzie tylko ulubionych artystów zauważyłem ze Decapitated zaczyna na wiosnę europejską trasę koncertową no i z tej okazji wystąpi w pobliskim Sint-Niklaas, w naszym ulubionym klubie De Casino. Znaleziona informacja podzieliłem się oczywiście z synem pytając retorycznie czy chce iść na ich koncert. Oczywiście że tak wykrzyknął, bo co też muzyczne tygrysy kochają najbardziej jak nie koncerty swoich ulubionych zespołów. Nabyłem stosowne bilety a po drodze czy też między czasie dokupiłem nam karnety VIP na specjalne spotkanie z zespołem robiąc tym samym mały prezent dla Izydora z okazji Dnia Dziecka. Fantastyczne to było  spotkanie,  wręcz magiczne chwile spędzone sam na sam z całym zespołem oraz z całą ekipą techniczną, bagatela tylko ponad dwie godziny. Ale po kolei. Przybyliśmy na miejsce na umówioną godzinę  czyli na 14-tą gdzie szef klubu wprowadził nas na zaplecze a stamtąd na salę koncertową gdzie po kilku chwilach pojawił się Vogg a zaraz później cały zespół wraz z ekipą techniczną. Poznaliśmy wszystkich osobiście i ze wszystkimi mogliśmy porozmawiać dowoli na każdy temat, dodatkowo oglądaliśmy próbę przed występem gdzie Vogg ze spółką zagrał specjalnie dla Izydora utwór „Blood Mantra”, podpisywanie wszystkich gadżetów oraz wspólne zdjęcia z zespołem to wspaniałe chwile których nie zapomnę nigdy. To naprawdę uznani muzycy a przy tym bardzo skromni i sympatyczni ludzie a zwłaszcza Wacław Vogg który z humorem i niezwykłym luzem opowiadał o swoich muzycznych przygodach oraz o występach z ze zespołem Machine Head jakby nie patrzeć jednym z największych obecnie zespołów ciężkiej muzyki. Podkreślę jeszcze raz utalentowany to artysta znający swoją wartość ale przede wszystkim bardzo , bardzo skromny człowiek i niezwykle otwarty pełen takiej pozytywnej energii która po prostu się czuję. Być wielkim gitarzystą i rozpoznawalnym muzykiem ale przy tym pozostać sobą potrafi nie każdy ale Vogg pod tym względem bije na głowę nie jedną pseudo gwiazdę. Jest skromny, szczery i granie muzyki sprawia mu niesamowitą przyjemność i satysfakcję, a szczerość w muzyce jest najważniejsza. Dziękujemy za wszystkie wspólne chwile. Keep Rocking i do następnego spotkania. A teraz zdjęcia ze spotkania.







A tutaj zdjęcia z próby oraz wszystkich przygotowań do występu.











 

 

 







Na koniec tej częśći jeszcze foto gadżetów które otrzymaliśmy


Q
 
Na zakończenie kilka słów oraz zdjęcia z samego występu Decapitated. Koncert były wspaniały i bardzo profesjonalny, naprawdę klasa światowa i z takich zespołów możemy być tylko dumni. Zarówno dźwięk jak i cała wizualna oprawa wszystko dopracowane w szczegółach i fajnie się tego słucha oraz przyjemnie ogląda. Zagrali super set ale nie wszystkie stare kawałki zabrzmiały gdyż zmienił się trochę skład zespołu i wiele dobrych rzeczy nie mają przećwiczonych, nic to może następnym razem usłyszymy więcej starych numerów. Publiczność reagowała żywiołowo i widać że zespół jest znany i ceniony tutaj w Belgii. Moim skromnym zdaniem to następnym razem powinni zagrać w dużo większej sali gdyż robią naprawdę znakomity show i  mają profesjonalne podejście do swoje muzyki oraz swoich wiernych fanów. A to jest rzecz bezcenna i po prostu najważniejsza. Szacunek i wsparcie z mojej strony, na pewno pójdziemy na ich koncert kolejny raz jeśli tylko pojawią się w Belgii. No a tera kilka zdjęć koncertowych 











































Tekst i zdjęcia Kazimierz Pietrzyk

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Graspop Metal Meeting 2025 czyli koncertowe rozczarowanie roku !!!!

Pierwszy.